Użytkownicy przyszłej woliery – Wojtuś

Wojtuś to kotek z nieużywanego garażu przy ul. Zazamcze w Dąbrowie. Tam złapałam całe rodzeństwo wraz matką. Ostatnio kotek, czyli Wojtuś wszedł do klatki już o północy.

Wszystkie nakolankowe poszły do nowych domów a Wojtuś został u mnie. Nazywany był też kotem klatkowym. Bo przez okres gdy siedział w kenelu to nawet mruczał gdy go głaskałam. Wypuszczony z kenela dziczał w pokoju. Nie dawał się pogłaskać, ale za to cudownie reaguje na wołanie „Wojtuś!”, przybiega od razu.

Jest kotkiem pięknym, o białym pyszczorku, a ja kocham białe pyszczorki. Dodatkowo bardo płochliwym, nieufnym. Jednak w okresie gdy puszczałam je na pole przez okno, zawsze wracał wzorowo. Nie były mu w głowie ucieczki. U mnie jednak czuł się i czuje bezpiecznie.

A na wolierę dla kotów mam już 1516 zł, jaka radość na serce, że ruszyło. Że znalazły się osoby, które mogą i postanowiły mi pomóc. Bardzo jestem im wdzięczna!

Nie jest to jednak jeszcze cała wymagana kwota. Zatem podaję linka, aby jeżeli ktoś chce to mógł mi pomóc. KLIKAĆ NALEŻY TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *